Łączna liczba wyświetleń

Blog zakończony.

środa, 10 lipca 2013

Rozdział V "On żyje!!!"

Następnego dnia
*MAXI*
-Andres duchy nie istnieją-powiedziałem mu bo on sobie coś uroił
-Ale ja widziałem-powiedział.Nie no jeszcze niech mi powie, że widział Kopernika
-Andres duchów nie ma-krzyknąłem.Tak głośno,że Ludmiła,Francesca i Natalia podskoczyły a stały po drugiej stronie korytarza.Po czym podeszły do nas.
-Kochany Andresie ile ty masz lat?-spytała Naty
-No 17 prawie 18-odpowiedział
-No i w tym wieku wierzysz w duchy-powiedziała Francesca
-No nie wierzyłem, aż do wczoraj-powiedział
-A co się wczoraj takiego wydarzyło?-spytała Ludmiła
-Wczoraj widziałem ducha-powiedział
-Andres mówię Ci niema duchów-powiedziała powstrzymując się od płaczu
-Ale widziałem Cristiana-powiedział.Po tych słowach Naty usiadła a Ludmiła oparła się o ścianę
-Ale przecież Cristian on ..-zaczęła mówić Ludmi. A ja i Fran nie wiedzieliśmy o kogo chodzi.
-A kto to Cristian?-spytałem
-To starszy brat Natki-powiedział Andres
-Przecież Cristian... nie to niemożliwe-powiedziała i wybiegła.Z Fran pobiegliśmy za nią. Znalezliśmy ją gdy siedziała na pobliskim cmentarzu.
-To grób twojego brata?-spytałem
-Tak.Zmarł dwa i pół roku temu.To zmieniło mnie i Ludmi. Byłyśmy z nim zżyte.Ona się w nim kochała a dla mnie był autorytetem i wzorem.Nauczył mnie jak być sobą, uczył mnie tańczyć, śpiewać. Nigdy mnie nie okłamał.A jeśli Andres go widział.Jeżeli on żyje-powiedziała i się rozpłakała.
-Chodzcie idziemy do studia-powiedziałem
 PO DZIESIĘCIU MINUTACH W STUDIO
-Co jest Ludmile, Naty i Andresowi?-spytał Leon
-Brat Natalii Cristian Andres go widział-powiedziała Fran
-Przeciez Cris nieżyje-powiedział Leon
-Najwyrażniej żyje-powiedziałem
-Jak Naty to przetrzymuje?-spytała Vilu
-ZAczeła się dołować.Ludmiła również-powiedziała Fran
-To dlatego się zmieniły?-spytała Camila
-Tak.-powiedziała Francesca
-Szkoda mi ich-powiedziała Vilu
-Mi też-powiedziała Fran
Siedzieliśmy tak chwilę i zobaczyliśmy,że do Natalii podchodzi wysoki,szczupły blondyn. Postanowiliśmy podejść bliżej.I posłuchać o czym rozmawiają.
-Cześć Naty-powiedział
-Cześć-odpowiedziała
-Przepraszam Cię-powiedział
-Przepraszasz za to, że umarłeś-powiedziała Natalia,czyli to on był,jest jej bratem
-Wiem,że to było podłe.Ale nie mogłem-powiedział Cristian
-Ja też nie mogę Ci wybaczyć tego,że nas zostawiłeś.Ja, mama, tata, Lena, Cody pomyślałeś o nas?-krzyknęła
-Nie chciałem was skrzywdzić-powiedział
-Ale to zrobiłeś-powiedziała zostawiając go i wybiegając ze studia.Szkoda mi jej było.
*NARRATOR*
Jeszcze tego samego dnia Cristian postanowił wytłumaczyć wszystkim, dlaczego zaaranżować swoją śmierć. Za przyjaznił się z Maxim i Tomasem.Polubił Viole, Camile ale najbardziej chyba Fran.


3 komentarze: