z perspektywy Natalii
Postanowiłam iść do Resto. Poszłam
przez park. Gdy przechodziłam obok fontanny usłyszałam ciche
granie na gitarze. Coś mnie tknęło i poszłam w tamtym kierunku.
Oparłam się o drzewo ale musiał mnie spostrzec bo przestał grać.
-Nie przestawaj grać-powiedziałam
-Już i tak to był koniec-oznajmił
-A o czym ta piosenka?-spytałam
-O wymarzonej miłości-powiedział
-A zaśpiewasz mi?-spytałam trochę
nieśmiało
-Chcesz słuchać tych wypocin?-spytał
-Czemu nie-powiedziałam a Louis wziął
z powrotem do ręki gitarę i zaczął grać
Śniłem
tyle razy o tym jakie byłoby moje życie z tobą,
I czuje się
jak oświecony,zakochany
Iść pod
rękę, zdobyć świat
Ty i ja, Ja
i ty
Świat,
świat dla nas dwojga
Powiedz jak
się czujesz
-Wow-powiedziałam
-Przestań-odpowiedział
-Nie przestań tylko dlaczego tak
krótko?-spytałam
-Dopiero zacząłem-powiedział
-Masz talent-powiedziałam przeglądając
zeszyt z jego zapiskami
-Przestań-powiedział wyrywając mi
zeszyt
-Ej no-powiedziałam-Pokaż-dodałam
-Nie-odpowiedział wypinając mi język
z perspektywy Camili
Szliśmy z Ludmi, Fran i Vilu parkiem
gdy usłyszałyśmy brzdęki gitary. Podeszłyśmy bliżej ale tak,
żeby nas nie zobaczyli.
-Czyli Maxi jest z Andreą-powiedziała
Ludmiła
-Na to wychodzi-odpowiedziała Viola
-Chociaż możemy zrobić coś, żeby
Maxi był zazdrosny i zerwał z Andreą-powiedziałam
-Camila co ty knujesz?-spytała
Francesca
-Jutro zobaczycie-powiedziałam bo
miałam plan jak zrobić Naxi
Następnego dnia studio
-Dziewczyny szukam Louis'a- powiedziała
Nata
-A po co go szukasz?- spytałam
-Bo chce mu coś dać- powiedziała
-A co?-spytałam
-Camila widziałaś go czy nie?-spytała
już trochę zła
-Widziałam jest z chłopakami u
Beto-odpowiedziałam
-Dzięki-odpowiedziała i pobiegła
z perspektywy Maxi'ego
Siedzieliśmy u Beto i pisaliśmy
piosenkę. Kiedy weszła Naty
-Przepraszam Beto mogę na
chwilkę?-spytała wchodząc do sali
-Pewnie śmiało – odpowiedział
nauczyciel
-Proszę-powiedziała podając
Louis'owi kartkę papieru. On zerknął tylko i się uśmiechnął
-Co to?-spytałem
-To piosenka-odpowiedziała i wyszła
Pokazał nam tekst ale powiedział, że
pisali to o swoich miłościach. Teraz wiedziałem, że muszę zerwać
z Andreą bo kocham Natalię
W parku
-Co chciałeś?-spytała uśmiechnięta
Andrea
-Chciałem pogadać-odpowiedziałem
-Chcesz ze mną zerwać?-spytała
-Skąd wiesz?-spytałem
-Wiem, że kochasz Naty- powiedziała
-Tak. Ale nie umiem jej tego
powiedzieć-oznajmiłem
-Zrób to tak jak mi wyznałeś
uczucie.-odpowiedziała
-Czyli?-spytałem
-Napisz jej list wsać do
szafki-odpowiedziała
-Dzięki-powiedziałem i odeszłem
-Obyś był szczęśliwy-powiedziała
sama do siebie. A ja wróciłem do studio, napisałem list i włożyłem
do szafki mojej ukochanej. Ale nie myślałem, że ktoś podmieni
listy.
*********************************
Już coraz bliżej Naxi. Sorry, że tak to przedłużam ale nie potrafię tak po prostu ich połączyć